Tradycjny ślub i wesele
Państwo Młodzi witani są chlebem i solą przez rodziców. Następnie wznosi się toast za zdrowie i pomyślność Młodej Pary. Nowożeńcy rzucają opróżnione kieliszki za siebie. Jeśli się rozbiją - czekają ich długie lata szczęśliwego i dostatniego życia.
Obsypanie Młodej Pary ryżem bądź drobnymi monetami wróży dostatek, a młodzi powinni wyzbierać wszystkie rzucone im grosiki.
Jeśli Panna Młoda odchodząc od ołtarza "pociągnie" za sobą męża, prawdopodobnie to ona będzie rządzić w domu.
Pan Młody, by uchronić żonę przed potknięciem, powinien przenieść ją przez próg domu lub sali, w której odbędzie się wesele. Gdyby oblubienica zaplątała się w suknię czy welon, źle by to wróżyło i jej samej, i świeżo zawartemu związkowi.
Obrączka Obrączkę powinno założyć się na serdeczny palec, gdyż włożenie jej na palec środkowy może wróżyć zdrady.
W drodze do kościoła lepiej nie zawracać do domu po cokolwiek ani nie robić żadnych postojów, gdyż w przyszłości może to oznaczać nieudane małżeństwo.
Idąc do przodu z uśmiechem na ustach, gwarantujemy sobie to, że taka będzie droga przez całe życie.
Kiedy ceremonia zaślubin dobiegnie końca, mąż powinien złożyć na ustach żony długi i gorący pocałunek, stanowiący z jego strony gwarancję wierności.
Stojąc już na ślubnym kobiercu, Panna Młoda nie powinna oglądać się czy welon jest dobrze ułożony, gdyż świadczyłoby to, że wychodzi za mąż niechętnie obawiając się nowego życia.
Oczepiny W czasie wesela o północy Pan Młody rzuca za siebie muszkę lub krawat - kaaler, który złapie pierwszy stanie na ślubnym kobiercu.
Panna Młoda ma zawiązane oczy i szuka pana młodego po nosie, pępku, bicepsie, różnie to wygląda na różnych weselach.
Pan Młody szuka panny młodej po kolanku, po pocałunku w policzek.
W czasie wesela o północy Panna Młoda rzuca welon za siebie - panna, która złapie welon, pierwsza stanie na ślubnym kobiercu.
|